Piłkarze klubu Arsenal Londyn rozpoczęli sezon 2018/2019 z hasłem „Odwiedź Rwandę” (ang. „Visit Rwanda”) wydrukowanym na rękawach strojów. Władze Rwandy są jednak krytykowane, ponieważ zdaniem komentatorów wydają miliony funtów na promocję turystyki, a nie na pomoc potrzebującym – pisze rp.pl, powołując się na doniesienia CNN. Według szacunków ponad połowa mieszkańców Rwandy żyje w skrajnej biedzie.
Źródło: twitter.com/visitrwanda_now
Media podają, że trzyletni kontrakt reklamowy z Arsenalem mógł mieć wartość nawet 30 milionów funtów. Informacje te dementuje jednak Clare Akamanzi, prezes Rady Rozwoju Rwandy – polityk zapewnia, że kwota była niższa. Krytycy mimo to wskazują, że afrykański kraj otrzymuje pomoc humanitarną m.in. od Wielkiej Brytanii (w 2018 roku ma to być łącznie 57 milionów funtów). Andrew Bridgen, poseł Torysów, zauważył, że „opinia publiczna (Zjednoczonego Królestwa – przyp. red.) powinna wiedzieć, czy pomoc finansowa jest dobrze wydawana, a obywatele Rwandy mają prawo wiedzieć, jak prezydent wydaje ich pieniądze” – czytamy w źródle. Rp.pl wskazuje, że głowa państwa Rwandy, Paul Kagame, deklarował, że jest „oddanym fanem” zespołu.
Rwandyjski minister spraw zagranicznych Olivier Nduhungirehe odpowiedział krytykom: „To nie ich sprawa”. Według rządu Rwandy pieniądze na promocję kraju pochodzą z turystyki. W 2017 roku Rwandę odwiedziło 1,3 mln osób – dodaje źródło.
Wartość kontraktu Rwandy z Arsenalem nie została oficjalnie ujawniona. (mp)
