Sieć odzieżowa Topshop zapowiedziała rezygnację z podziału przymierzalni ma damskie i męskie. Zamiast nich ma wprowadzić przymierzalnie neutralne płciowo. To reakcja firmy na skargę transpłciowego klienta – opisuje independent.co.uk.
Jak czytamy, o zmianie zasad działania przymierzalni firma poinformowała po tym, jak Travis Alabanza, który czuje się kobietą, opisał na Twitterze, że nie został wpuszczony do damskiej przymierzalni, kiedy chciał zmierzyć sukienkę, co było dla niego niekomfortowe. Zaznaczył, że marka naraża klientów na szykanowanie.
Dalej czytamy, że rzecznik Topshopu w odpowiedzi zapewnił, że szatnie w sklepach w rzeczywistości są neutralne płciowo. Sieć oficjalnie poinformowała o zmianach zasad korzystania z przymierzalni we wszystkich salonach na całym świecie. Nie wiadomo jednak, kiedy wprowadzona zostanie zmiana – podaje źródło. (mb)
