Posłowie francuskiego Zgromadzenia Narodowego zatwierdzili projekt ustawy, który wprowadza pojęcie „zmysłowego (czuciowego) dziedzictwa” – pisze rp.pl.
Ma to uregulować spory o to, czy np. pianie koguta na wsi nie jest zbyt głośne. Przez francuskie sądy przetoczyło się bowiem w ostatnich miesiącach kilka spraw, w których wiejskie odgłosy i zapachy były określane jako uciążliwe.
Rp.pl zauważa, że najsłynniejszym kogutem kraju został ostatnio Maurice z wyspy Oléron, który pianiem miał zakłócać spokój sąsiadów z miasta. Sąd orzekł, że zwierzę może nadal piać, a cała sprawa stała się symbolem konfliktu między mieszkańcami wsi i aglomeracji – czytamy.
Francuzi stworzyli więc katalog wiejskiego dziedzictwa zmysłowego, w którym wyliczyli „charakterystyczne odgłosy i odory”. Lista miałaby być podstawą do objęcia ochroną konkretnych elementów środowiska. (mp)