Po Google’u krąży lista siedmiu pracowników, którzy odeszli niedawno z firmy w związku z jej brakiem transparentności – dowiedział się portal buzzfeednews.com. Ich rezygnacje mają być powiązane z doniesieniami portalu The Intercept na temat projektu ocenzurowanej wersji wyszukiwarki na rynek Chin.
Na liście, której istnienie potwierdziły portalowi trzy źródła, znalazły się nazwiska programistów o różnym stażu (pracownik o krótszym stażu był w firmie rok, o najdłuższym – 11 lat). Jedną z osób, które rozstały się niedawno z Google’em, był Jack Poulson. Jak informuje buzzfeednews.com, dowiedział się on o tajnym projekcie firmy z Mountain View z mediów. Choć początkowo miał podzielić się wątpliwościami wyłącznie w gronie współpracowników, zdecydował się odejść po tym, jak Google nie odpowiedziało na list otwarty kilkunastu organizacji pozarządowych, w którym domagały się one informacji na temat ocenzurowanej wyszukiwarki przeznaczonej na rynek chiński – czytamy.
„Jeśli firma otrzymuje list od 14 organizacji broniących praw człowieka i nie potrafi nawet podjąć dyskusji na temat etyki swoich decyzji, to wolę w tej sprawie stanąć po stronie organizacji” – powiedział Poulson w rozmowie ze źródłem.
Czytaj więcej: Organizacje pozarządowe patrzą Google’owi na ręce
Źródło dodaje, że zarząd producenta wyszukiwarki internetowej przerwał milczenie po publikacji The Intercept – zorganizował wewnętrzne spotkanie z pracownikami, na którym CEO Google’a, Sundar Pichai, przyznał, że w najbliższym czasie firma nie zamierza stworzyć wyszukiwarki na rynek chiński. Dyrektorzy przerwali jednak zebranie po tym, jak zdali sobie sprawę, że pracownicy ujawniają szczegóły rozmów mediom – czytamy. (mp)
