Adidas, niemiecka firma z branży sportowej, toczy spór z Kayne’em Westem. Za pieniądze przeznaczone na reklamę butów Yeezy raper miał rzekomo sfinansować swoją trasę koncertową – informuje sukces.rp.pl, powołując się na Bloomberga.
Jak czytamy, niemiecki producent odzieży zerwał współpracę z artystą 25 października 2022 roku, a sprzedaż butów Yeezy, stworzonych wspólnie przez Westa i koncern Adidas, została zakończona. Firma oznajmiła, że „nie toleruje antysemityzmu i jakiejkolwiek innej mowy nienawiści”, które były widoczne w wpisach rapera w mediach społecznościowych.
Źródło wyjaśnia, że spór ma dotyczyć funduszu marketingowego w wysokości 100 mln dol. Firma twierdzi, że raper zdeponował 75 mln dol. z tej kwoty na dwóch kontach bankowych marki Yeezy. Według Bloomberga, przedstawiciele Adidasa są zdania, że West „niewłaściwie wykorzystał niemal wszystkie środki marketingowe” oraz użył ich „do niedozwolonych celów”. Czytamy, że w 2020 roku raper przeznaczył 50 mln dol. z budżetu marketingowego marki butów na swoją trasę koncertową. Miał z tych środków sfinansować m.in. chór „Sunday Service” i opłacić loty na Jamajkę dla 120 osób. Jak dalej czytamy, w podcaście Nicka Cannona raper stwierdził, że uznał to za lepszą inwestycję, ponieważ współpraca z Adidasem szła pomyślnie.
Współpraca Westa i Adidasa rozpoczęła się w 2015 roku, kiedy to ruszyła produkcja butów marki Yeezy. Wspólny projekt okazał się sukcesem – przypomina źródło. Po decyzji o zakończeniu współpracy z raperem w magazynach pozostał ogromny zapas niesprzedanych butów, a firma oszacowała, że może przez stracić ponad 1 mld dol. Ostatecznie niemiecki koncern zadecydował, że część butów trafi do sklepów. Pieniądze z ich sprzedaży miały trafić na cele charytatywne – czytamy. (af)
