LEGO zwróciło się do Departamentu Policji Murrieta w Kalifornii z prośbą o zaprzestanie posługiwania się symbolami zabawkowych głów z kolekcji klocków marki. Tamtejsza policja stosowała je do ukrywania tożsamości podejrzanych na zdjęciach, które były udostępniane w mediach społecznościowych – informuje nbcnews.com.
Jak czytamy, Departament Policji Murrieta zaczął używać głów LEGO do zakrywania twarzy w listopadzie 2022 roku. Edytowane zdjęcia zwróciły jednak uwagę firmy dopiero 18 marca 2024 roku, kiedy to na Facebooku departamentu pojawiło się oświadczenie „Dlaczego twarze są zakryte?”.
Źródło: facebook.com/MurrietaPD
Jak przekazał porucznik Jeremy Durrant w oświadczeniu przekazanym The Associated Press, które cytuje źródło, LEGO „z szacunkiem poprosiło ich o powstrzymanie się od wykorzystywania własności intelektualnej marki w ich treściach w mediach społecznościowych, co oczywiście rozumieją i zastosują się do tego”. „Obecnie badamy inne metody dalszego publikowania naszych treści w sposób, który jest angażujący i interesujący dla naszych obserwujących” – dodał Durrant.
Zgodnie z prawem, policja musi chronić tożsamość podejrzanych. Jednak ze względu na to, że funkcjonariusze chcieli dzielić się ze społeczeństwem tym, co dzieje się w mieście, postanowili zakryć ich twarze na zdjęciach, które są udostępniane w mediach społecznościowych.
„Nowe prawo, Assembly Bill 994 & Penal Code 13665, zabrania teraz organom ścigania udostępniania zdjęć podejrzanych o przestępstwa bez użycia przemocy, chyba że zaistnieją określone okoliczności. Ponadto nowe prawo wymaga, aby agencje usuwały zdjęcia podejrzanych z mediów społecznościowych po 14 dniach, chyba że zaistnieją szczególne okoliczności. Departament Policji Murrieta szczyci się swoją przejrzystością wobec społeczności, ale także szanuje prawa i ochronę wszystkich osób, nawet podejrzanych. Aby podzielić się tym, co dzieje się w Murriecie, zdecydowaliśmy się zakryć twarze podejrzanych, aby chronić ich tożsamość, a jednocześnie zachować zgodność z nowym prawem” – napisała jednostka policji w oświadczeniu na Facebooku.
LEGO nie odpowiedziało z kolei na prośbę NBC News o komentarz (ao)
