sobota, 23 listopada, 2024
Strona głównaArtykułyJak rozwijać kreatywność

Jak rozwijać kreatywność

W pierwszej kolejności zastanówmy się, co to w ogóle jest kreatywność. W literaturze obok słowa kreatywność, najczęściej występują pojęcia „nowy”, „nietuzinkowy”, „oryginalny”. Jednak kreatywne jest nie tylko to, co nowe, czy unikalne. „Kreatywne” oznacza przede wszystkim sposób rozwiązania problemu, który czyni owe rozwiązania prostymi w użyciu. Kreatywność będzie wynikiem pewnego społecznego zaskoczenia, nowym rozwiązaniem. W zalewie informacji współczesnego świata bardzo ciężko dostrzec produkty, które będą wyróżniały się z tła. W tym miejscu kreatywny projekt będzie niczym innym, jak wyróżniającą innowacją komunikacyjną, niezależnie od tego, czy mówimy o reklamie, designie, systemach ciepłowniczych, rozwiązaniach prawnych, czy administracyjnych. Kreatywność jest mechanizmem, z którym mamy do czynienia w ramach każdej pracy projektowej, w której podstawą jest tworzenie, projektowanie.

Czy kreatywności można się nauczyć? A następnie ją rozwijać? Oczywiście. Sam mechanizm nie ma nic wspólnego z talentem, czy wrodzonymi predyspozycjami. To mrzonki, które wynikają z mocno niedoskonałego systemu szkolnictwa (na poziomie szkół średnich), gdzie najzupełniej nie uczy się kompetencji kreatywności, wypełniając program nauczania odtwórczą pracą i umiejętnością wypełniania testów wielokrotnych odpowiedzi. Nietrudno się domyślić, że taka sytuacja skutkuje przekonaniami, jakoby osoby kreatywne muszą się takimi urodzić, lub wykształcić się na uczelniach artystycznych i projektowych. Nic bardziej mylnego, kreatywność można i w zasadzie trzeba trenować; bo jest wymagana nie tylko w branży projektowej (reklama, design), ale w każdym innym obszarze nowoczesnej gospodarki, gdzie liczy się innowatywność myślenia, a co za tym idzie – biznesu.

Oczywiście nie ma jednej metody, czy regułki, którą wystarczy nauczyć się na pamięć, by rozwijać swoją kreatywność. To byłoby zbyt proste, zwłaszcza, że mówimy o kompetencji, a nie o wiedzy. Kompetencje przede wszystkim trzeba ciągle trenować, bo przypominają trochę mięśnie; wystarczy przez kilka tygodni zrezygnować z regularnych treningów na siłowni, by wymiernie odczuć spadek formy. Podobnie jest z kreatywnością, którą można trenować w zasadzie bez przerwy. Poniżej kilka rad, które mogą przyczynić się do rozwijania kreatywności.

1. semantyka: W procesie socjalizacji zostaliśmy przyzwyczajeni do myślenia schematami, które z perspektywy naszego dobrego samopoczucia powodują pewnego rodzaju bezpieczeństwo. W końcu krzesło służy do siedzenia, a samochód do jeżdżenia. W takiej sytuacji kreatywność nie ma prawa się rozwijać, bo odbieramy jej podstawową funkcję, jaką jest wymyślanie. Kto powiedział, że krzesło służy do siedzenia? Czy tylko do siedzenia? A może znajdziemy nową funkcję dla krzesła? W rozwijaniu kreatywności bardzo istotną rolę odgrywa myślenie asemantyczne, to znaczy takie, w którym nie nadajemy bezpośrednio tradycyjnych znaczeń obiektom, które obserwujemy. Staramy się szukać nowych funkcji dla obiektów, które już znamy, w pewnym sensie, projektując semantykę. Takie działanie to powrót do dzieciństwa, w którym człowiek uczy się elementarnych rzeczy. Kreatywność to poznawanie świata na bieżąco, ciekawość i umiejętność manipulowania semantyką.

2. ciekawość: Nie ma kreatywności bez ciekawości. Ten podpunkt będzie stosunkowo krótki. Jeśli brakuje nam ciekawości, nie zadajemy pytań, nie poddajemy w wątpliwość zastanej i w miarę pewnej rzeczywistości, to nie ma tu miejsca na kreatywność. Mnie też jest przykro.

3. zewnętrzna perspektywa: Praca kreatywna to przede wszystkim praca zespołowa, w której panuje kultura feedbacku. Jeśli pracujemy jako grupa, mamy większe możliwości zepsucia naszego pomysłu. Pojedyncza perspektywa jest w tym rozumieniu ułomna, ze względu na ograniczenia wynikające z możliwości poznawczych naszego umysłu. Osoba, która pracuje w pojedynkę oczywiście wpadnie na pomysł jak rozwiązać problem, ale czy dostrzeże uchybienia w tym rozwiązaniu? Kreatywność w tym rozumieniu można rozwijać poprzez pracę zespołową, w której nie mam miejsca na totalitaryzm myślenia. Zawsze należy dopuszczać perspektywę, że można inaczej. Taka sytuacja powoduje brak stabilizacji w procesie myślowym, jednak brak stabilizacji jest krótką drogą do kreatywnych rozwiązań.

4. 5 x dlaczego: 5 razy dlaczego to bardzo interesująca metoda pozwalająca na wykrycie defektu naszego rozwiązania. Zadanie kilku pytań „dlaczego” pozwala dojść do źródła zakłóceń, przeanalizować proces projektowy i wreszcie wypracować zupełnie nowe rozwiązanie dla pierwotnego problemu, przez spojrzenie na problem z zupełnie innej perspektywy. Umiejętność zadawania pytań, zwłaszcza magicznego pytania z dzieciństwa – dlaczego? – wzmaga w nas potrzebę produkowania nowych scenariuszy komunikacyjnych, a tym samym jest dobrym treningiem dla języka.

5. obserwacja: Kreatywność ma szansę rozwijać się tylko w środowisku komunikacyjnym, w którym uważnie obserwuje się świat i ludzi. To rzeczywistość jest powodem do produkowania kreatywności, bo nie ma innych, bardziej kompleksowych przestrzeni, niż właśnie społeczeństwo. Warto więc szukać rozwiązań w rozmowach z ludźmi i w obserwacji codziennych sytuacji.

6. relacja: W świecie projektowym mówimy, że design to przede wszystkim relacja problemu do rozwiązania. Najważniejszy element pracy nad designem to, nie jak się powszechnie uważa, praca kreatywna, ale rzetelna praca analityczna, w której podstawową wartością jest definicja problemu w kontekście społecznym, kulturowym, ekonomicznym i technologicznym. Mając gruntownie przeanalizowany problem, łatwo przejść do elementu kreacji, gdyż naszym zadaniem końcowym jest rozwiązać problem, który w pewnym sensie definiuje sposób rozwiązania. Tak czy inaczej, kreatywność będzie wynikała z gruntownej analizy. Tę perspektywę można swobodnie przełożyć z obszaru designu na każdy inny obszar wiedzy.

Za kreatywne myślenie odpowiada przede wszystkim system kognitywny. Trenowanie umysłu pod kątem kreatywności może trochę przypominać skok na bungie. Dobrze jest się dać porwać wyobraźni. Jeśli mamy przed tym opory, to nie ma co mówić o kreatywności.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj