Organizując konferencje prasowe należy przede wszystkim pamiętać, że tego typu przedsięwzięcia powstają dla dziennikarzy, nie zaś dla samych organizatorów – radzi na videoblogu Tomasz Słodki z Lemon Firmy.
Jak pisze Tomasz Słodki, główne grzechy organizatorów konferencji to brak materiałów prasowych dla dziennikarzy lub – co gorsza – zakaz ich publikacji oraz zbyt długi czas wystąpień prelegentów. Według niego konferencja powinna przede wszystkim być „lekka, szybka i przyjemna”, z materiałami prasowymi, najlepiej na pendrive’ach (nie tylko tekst, lecz także dźwięk i video), urozmaicona nowoczesnymi filmami i prezentacjami wizualnymi i dźwiękowymi.
Z zamieszczonego filmu można również dowiedzieć się, że równie ważna jest techniczna strona całego przedsięwzięcia – konferencja ma przecież ułatwiać pracę dziennikarzy, zaspokajać ich potrzeby. Bardzo ważne jest np. ustawienie sali – reporterzy telewizyjni muszą widzieć prelegentów, organizatorzy powinni więc przygotować specjalne miejsce na kamery.
Z videoblogu wynika również, że koniecznie należy pamiętać o dziennikarzach, którzy nie mogli pojawić się danej konferencji, np. ze względu na dużą odległość. Najlepsze rozwiązanie to w tym przypadku wykorzystanie możliwości Internetu – transmisja wydarzenia na żywo oraz przesłanie tzw. „setek” mailowo wszystkim nieobecnym. „Musi to być materiał profesjonalny, odpowiedniej jakości technicznej i odpowiedniej wartości merytorycznej (…), bo innego dziennikarz nie wykorzysta” – radzi Jadwiga Kamieńska z Dziennikarskiego Klubu Promocji Zdrowia. (iw)
Więcej informacji.
