Publikujemy 10 najpopularniejszych wypowiedzi ostatniej dekady, więc zacznijmy…od cytatu. Wprawdzie „dzieci i ryby głosu nie mają”, ale PR-owcy, gdy już dochodzą do głosu, to mówią o swoim lenistwie, a także „o tym”, dlaczego powinni zaczynać pracę od budowy własnego domu.
Listę otwiera Szymon Sikorski, członek Rady PZPR, który skomentował sprawę Igora Jankego: „Deklaracja, że tematyka poruszana w trakcie programu, nie będzie dotyczyć klientów, dla których pracuje, jest fałszywa, bo nikt nie będzie monitorował, dla kogo pracuje agencja Bridge, a konsument mediów będzie wprowadzony w błąd, licząc na obiektywizm dziennikarza”.
Anna Robotyka na PRoto.pl napisała, że „dla dobrego PR-owca rola użytkowników Facebooka, będących ambasadorami marek , nie jest niezbędna, ale w momencie kryzysu przydaje się każde wsparcie”. I znalazła się na drugim miejscu zestawienia.
Trzecim, najchętniej czytanym cytatem była wypowiedź Zbigniewa Lazara o leniwych PR-owcach, którzy dobijają branżę: „O jakich relacjach z mediami mówimy?!” – pytał na PRoto.pl.
Czwarte miejsce zajął Jakub Kwiatkowski, który powiedział w wywiadzie dla PRoto.pl, że „(…)nowy prezes PZPN-u, zdawał sobie sprawę, że wkracza na pole minowe, które napotkał po poprzednich władzach”.
Spodobał Wam się także komentarz Anny Adamus-Matuszyńskiej: „My PR-owcy mamy zasadę: budując wizerunek, zacznij od własnego domu”.
Szóste miejsce? „Dla naprawdę rzetelnego dziennikarstwa jest już coraz mniej miejsca i w druku, i w sieci” – stwierdził Igor Janke w wywiadzie dla PRoto.pl.
Kolejne pozycje to wypowiedzi Edyty Mikołajczyk, odpowiedź Ruperta Pratt o Twittera w marketingu sportowym i cytat z artykułu Tomasza Andryszczyka.
Listę zamyka cytat z wywiadu z Tomaszem Adryszczykiem, który powiedział, że „jeżeli ktoś nie ma nic do powiedzenia, to nie jest dobrym rzecznikiem, nawet jeśli zawsze odbiera telefon”. Jak widać, polscy PR-owcy nie mają tego problemu.
