Sieci partnerskie i influencerzy wyrażają zaniepokojenie w związku z artykułem 13 dyrektywy o prawie autorskim, nad którą pracuje Parlament Europejski. Obawiają się „prewencyjnej cenzury” swoich materiałów zamieszczanych w internecie, która w efekcie może pozbawić ich przychodów. Opublikowali w internecie list otwarty, który podpisało 51 sygnatariuszy.
„W pełni popieramy wdrażanie regulacji mających na celu ochronę (praw autorskich – przyp. red.). Zdecydowanie niepokoi nas jednak treść artykułu 13 dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym w wersji zaproponowanej przez Parlament Europejski” – piszą sygnatariusze listu. Wspomniany przepis miałby nakładać na duże platformy internetowe, takie jak np. YouTube, obowiązek stosowania oprogramowania filtrującego treści zamieszczane przez użytkowników. Oprogramowanie miałoby wyłapywać przypadki złamania praw autorskich przez internautów.
„Bezwarunkowe przeniesienie odpowiedzialności prawnej za publikowane treści z twórców na platformy społecznościowe, na których ta treść jest publikowana – wbrew słusznym intencjom – może spowodować, że ze względu na skalę zjawiska, serwisy będą zmuszone do »prewencyjnej cenzury« wszystkich umieszczanych tam materiałów” – komentują sygnatariusze listu. Jak dodają, w praktyce wspomniana „cenzura” znacząco ograniczy możliwość publikacji w internecie, co z kolei będzie zagrożeniem dla działających tam twórców, ich odbiorców oraz całej skupionej wokół nich branży.
„Reprezentujemy branżę zrzeszającą ponad 15 tysięcy twórców internetowych regularnie oglądanych i obserwowanych przez ponad 20 milionów polskich obywateli. Żyjemy z produkcji wideo, publikacji zdjęć, wpisów i artykułów, a nasze materiały są oglądane miesięcznie średnio ponad miliard czterysta milionów razy. Od pięciu lat wspólnie rozwijamy w Polsce zupełnie nową gałąź biznesu, która stale stwarza nowe miejsca pracy dla młodych, przedsiębiorczych osób, rośnie o kilkadziesiąt procent rok do roku, a w samym 2018 roku wygeneruje ponad 100 mln złotych obrotu” – czytamy w liście.
Sygnatariusze opublikowali też film na YouTubie, w którym tłumaczą swoje postulaty. Inicjatywę promują w mediach społecznościowych pod hashtagiem #WolneSocialMedia.
Pod listem podpisali się przedstawiciele firm: LifeTube, Gamellon, Talent Media, Video Brothers, Abstra, Tuba Smaku, Tofu Media Polska, GetHero, Fantasy Expo, Los Videos, Golden Coil, Mediacraft TV, Whisky Media i DDOB. Sygnatariuszami są też twórcy: Czesław Mozil, Alex Mandostyle, Rezigiusz, N3jxiom, Tomasz Sekielski, Maciej Orłoś, Blowek, Tivolt, Stuart Burton, Vertez, Dakann, Karol Kuter / Dealereq, Ljay, Cyber Marian, Paweł Sviniarski, Matura To Bzdura, Nocny Kochanek, Jachimozo, Dezy, Mamiko, Dharni, Unboxall, JDabrovsky, Urbex History, Sylwester Wardęga, WiP Bros, Mniej Więcej, Pascal Brodnicki oraz Magda Bereda. (mp)
