PRoto.pl: Jaki obraz kobiety kształtują dzisiejsze media?
Marzena Singh, redaktor naczelna „Fashion Magazine” i fashionpost.pl: Szczególnie w dzisiejszych czasach media mocno wpływają na nasz sposób widzenia rzeczywistości. Nie tylko prezentują określone wzorce, lecz także kreują portret kobiety, który ma wpływ na kształcenie postaw i tworzenie systemów wartości odbiorców. Często jest to portret zgodny z panującymi w naszej kulturze stereotypami, określającymi tradycyjne miejsce i role dla obu płci. Kultura, społeczeństwo i sposób wychowania nakładają na nas wiele ograniczeń, a media często promują obraz kobiety idealnej, któremu ciężko dorównać.
PRoto.pl: Co powinno się zmienić w mówieniu o kobietach i do kobiet w mediach?
M.S.: Obserwujemy, jak rola kobiety w społeczeństwie i kulturze ulega ciągłym zmianom. Widzimy, jak współczesne kobiety wychodzą poza utarte schematy. Są niezależne, dążą do rozwoju, podejmują nowe wyzwania. Słyszymy ich głos i czujemy odpowiedzialność, jaka na nas spoczywa. Dlatego wierzymy, że pokazywanie różnorodności, dotykanie niewygodnych, ale ważnych społecznie i kulturowo tematów, a czasem wręcz łamanie tabu, prowadzą do zmiany mentalności w społeczeństwie. Chcemy przyczynić się do tej zmiany, chcemy być jej częścią. Stąd też na przykład koncepcja naszej najnowszej „ciałopozytywnej” okładki „Fashion Magazine”, której bohaterki opowiadają o zmieniających się relacjach z własną cielesnością i swojej drodze do akceptacji, w świecie zdominowanym przez tradycyjne kanony piękna.
PRoto.pl: Jakie ma Pani podejście do feminatywów, które zyskują ostatnio na popularności? Czy macie w tym zakresie jakąś strategię w magazynie i portalu?
M.S.: Język, którym się na co dzień posługujemy, tworzy naszą rzeczywistość, kształtuje naszą wrażliwość i normy społeczne. Feminatywy, będące źródłem sporu rozmaitych grup społecznych i politycznych, bez wątpienia sprawiają, że kobiety stają się widoczne w przestrzeni publicznej. Forma, w jakiej mówimy i piszemy o kobietach, odzwierciedla ich miejsce w społeczeństwie.
W „Fashion Magazine” i fashionpost.pl dużą wagę przywiązujemy do języka, do tego, w jaki sposób przedstawiamy rzeczywistość i rolę kobiet. Jest to oczywiście proces, ale ważne jest, aby mieć jego świadomość i codziennie małymi krokami dążyć do tego, żeby kobiety były obecne i zauważalne w przestrzeni publicznej. Zdajemy sobie sprawę, że jeśli feminatywy staną się bardziej obecne w otaczającej nas rzeczywistości, to wejdą na stałe do naszego języka i nie będą budziły tylu kontrowersji. Zacznie się dokonywać zmiana, która jest teraz tak bardzo potrzebna. Wspaniale o feminatywach mówi Kasia Warnke, ambasadorka naszej akcji „Wspieram Kobiety”, która była gościnią w radiu Kolor podczas audycji poświęconej plebiscytowi. Zapraszam do jej posłuchania na naszym Instagramie.
PRoto.pl: Czy da się dziś robić magazyn dla kobiet bez powielania stereotypów?
M.S.: Normy i zwyczaje społeczne wciąż mocno ograniczają role kobiece, pozostawiając nam tak naprawdę niewielki wybór. Dlatego tak ważne jest dla nas, aby być blisko naszych Czytelniczek, przyglądać się przemianom społecznym i słuchać ich głosu, odpowiadać na ich potrzeby. Stąd właśnie pomysł na nasze ostatnie „ciałopozytywne” wydanie.
Wierzymy, że pokazywanie na naszych łamach różnorodności, zamiast powielania stereotypów, że dotykanie niewygodnych, ale ważnych społecznie i kulturowo tematów, a czasem wręcz łamanie tabu prowadzą do zmiany mentalności w społeczeństwie.
PRoto.pl: Jakie funkcjonujące dziś stereotypy są dla kobiet najbardziej krzywdzące?
M.S.: Stereotypy w każdej sferze naszego życia są ograniczające i często krzywdzące dla jednostki. Jednak szczególnie dużą rolę odgrywa w dzisiejszych czasach wzorzec kobiety idealnej, który często obserwujemy w mediach i na Instagramie. Kobiety, która jest piękna, młoda, zadbana, spełniona zawodowo i prywatnie i oczywiście szczęśliwa. Jest to wizerunek, któremu ciężko dorównać i który bardzo często jest nieprawdziwy, sztucznie wykreowany. Takie obrazy i wzorce sprawiają, że jesteśmy dla siebie jeszcze bardziej krytyczne, a ciągłe porównywanie się wpływa bardzo negatywnie na naszą samoocenę.
PRoto.pl: Jak na media (głównie lifestyle’owe, kobiece) wpłynęły protesty kobiet?
M.S.: Wszyscy z niepokojem przyglądaliśmy się sytuacji, która doprowadziła do Strajku Kobiet. To był dla nas wszystkich trudny moment, kiedy okazało się, ze żyjemy w kraju, w którym wciąż musimy walczyć o podstawowe prawa. Siła kobiet, ich głos i sprzeciw był mocno słyszalny i wiele mediów, wykorzystując swoje zasięgi, stanęło po stronie kobiet.
U nas w redakcji właśnie w tym czasie narodził się pomysł na akcję „Wspieram Kobiety”, w której wzięło udział wiele wyjątkowych osób, takich, które są dla nas wzorem do naśladowania.
PRoto.pl: Czego oczekują dzisiaj od mediów współczesne kobiety?
M.S.: Kobiety dziś chcą być słyszalne, chcą, aby dostrzegać ich potrzeby i prawa. Chcą mieć wybór, chcą żeby szanować ich podstawowe wolności. Oczekują, że media będą ich głosem i staną po ich stronie. Ważne jest dla nas, aby tego głosu słuchać, wspierać kobiety i być częścią zmiany, która się właśnie dokonuje.
PRoto.pl: Jak narodził się pomysł na akcję „Wspieram kobiety”?
M.S.: Jeden z naszych autorytetów w plebiscycie – Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich – na nasze pytanie „Dlaczego wspieranie kobiet jest ważne?” odpowiedział „Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, bo to takie dla mnie oczywiste” – i z nami jest podobnie. Widząc ogromny wysiłek i walkę kobiet o ich prawa, postanowiliśmy wspólnie z Centrum Praw Kobiet przez nasz plebiscyt „Wspieram Kobiety” głośno mówić o wolności, feminizmie i roli kobiet we współczesnym świecie.
W plebiscycie mówimy także ustami autorytetów – osób, które zabierają głos zawsze, kiedy trzeba, i nie boją się iść pod prąd i zabierać głosu w debacie publicznej. Zawsze stają po stronie kobiet. Jest to wspaniała dziennikarka Dorota Wellman, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, pisarka Sylwia Chutnik, reżyserka Agnieszka Holland i prawnik Marcin Anaszewicz. Są dla nas autorytetami, bo od wielu lat świetnie znają popularne ostatnio pojęcie „prawa kobiet” i swoją działalnością uczą nas, czym jest społeczeństwo oparte na równości. Wszystkie inspirujące, dające do myślenia rozmowy z nimi, które przeprowadziła Katarzyna Montgomery, można przeczytać w nowym „Fashion Magazine”.
PRoto.pl: Ambasadorką akcji jest Kasia Warnke – dlaczego akurat ją wybraliście?
M.S.: Kasia Warnke, aktorka zaangażowana w walkę o prawa kobiet, była bohaterką naszego grudniowego wydania Fashion Magazine. Jej rozmowa z Katarzyną Montgomery na temat patriarchatu, swojego artystycznego udziału w strajku kobiet oraz wolności była dla nas niezwykłą inspiracją. Kiedy postanowiliśmy przy współpracy z Centrum Praw Kobiet zorganizować plebiscyt, wybór ambasadorki – otwartej i zaangażowanej w sprawy społeczne – był oczywisty.
PRoto.pl: W ramach akcji odbyło się głosowanie na osoby, które walczą o prawa kobiet w Polsce. Jaki cel miał ten plebiscyt? Jak zareagowała Pani na wyniki?
M.S.: W plebiscycie zostały nominowane wyjątkowe osoby i marki, które swoją codzienną działalnością – artystyczną, twórczą, społeczną czy biznesową wspierają kobiety i codziennie pomagają zmieniać naszą rzeczywistość na lepszą. W ramach akcji na naszym serwisie fashionpost.pl można było głosować w czterech kategoriach: aktywistka, artystka, social media i marka. Najwięcej głosów otrzymały: Marta Frej w kategorii artystka, Paulina Młynarska w kategorii aktywistka, dr Anna Nalewczyńska w kategorii social media i wydawnictwo Karakter w kategorii marka. Wyniki głosowania są oczywiście wyróżnieniem od naszych Czytelniczek i Czytelników, ale każda z osób nominowanych, bez względu na to, w jaki sposób wspiera kobiety, jest dla nas wzorem do naśladowania.
Marzena Michela Singh – redaktor naczelna oraz wydawca jednego z najstarszych tytułów modowych na polskim rynku wydawniczym – Fashion Magazine, magazynu wnętrzarskiego Fashion at Home oraz serwisu fashionpost.pl. Odpowiada za strategię rozwoju oraz linię wydawniczą magazynów i serwisu internetowego. Kieruje pracą redakcji od strony merytorycznej i artystycznej. Zasiada w jury konkursów dla młodych projektantów m.in. Międzynarodowej Szkoły Kostiumografii i Projektowania Ubioru czy krakowskiej Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru.
Rozmawiała Małgorzata Baran
