Portal CSRwire donosi, że w zeszłym tygodniu Al Gore wezwał świat i Stany Zjednoczone do całkowitego zaprzestania pozyskiwania energii z ropy i paliw węglopochodnych i produkowania 100 proc. energii z ekologicznych źródeł odnawialnych w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Jak uważa laureat pokojowej nagrody Nobla, opracowanie kompleksowego planu, który umożliwiłby uniezależnienie się od nieekologicznych źródeł energii będzie rozwiązaniem dla gospodarki, środowiska naturalnego i zabezpieczeniem przed kryzysami energetycznymi, których widmo winduje ceny na światowych rynkach.
Jak podaje portal, w tej chwili pomysł wydaje się nieco nierealny ze względu na to, że plany amerykańskiego Departamentu Energii zakładają, że produkcja energii z wiatru i słońca nie przekroczy 30 proc. pozyskiwanej energii do 2035 roku. Gore się jednak nie zraża i podkreśla, że wizja prezydenta Kennedy’ego o wysłaniu człowieka na Księżyc w 1961 roku wydawała się niemożliwa, a w 1968 Neil Armstrong zatknął amerykańską flagę na srebrnym globie. (mk)