Oprócz holenderskiego browaru z tego symbolu korzystają przewoźnik Jetstar czy dom towarowy Macy’s – podaje Moscow Times.
Rosyjska Partia Komunistyczna zwróci się do rosyjskich władz, by zastrzegły swoje prawo do czerwonej gwiazdy i zakazały korzystania z niej firmom zagranicznym. Deputowany Dumy Państwowej i prawnik Partii Komunistycznej (KPRF) Vadim Solovyov powiedział, że jego towarzysze wyślą apel do premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa, prosząc go, aby zapewnił „ochronę naszych symboli, łącznie z czerwoną gwiazdą – symbolem zwycięstwa, które pojawiają się na naszej fladze wojskowej”.
Logo amerykańskiej sieci Macy’s.
Jak dodaje w rozmowie z portalem Lenta.ru: „państwo musi chronić swoje symbole przed komercyjnym wykorzystywaniem przez zagraniczne firmy. Tym bardziej, że obcokrajowcy nie mają nic wspólnego z naszym znakiem”.
Logo linii lotniczej Jetstar.
Solovyov wspomniał przy tym, że rosyjskie firmy mogłyby nadal korzystać z czerwonej gwiazd, o ile nie robiłyby tego w niepożądany sposób. Co kryje się pod tym pojęciem deputowany już nie określił – czytamy dalej.
The Moscow Times przypomina, że znak ten jest używany m.in. przez Heinekena czy Jetstar. Warto też wspomnieć, że wiele firm, które w logotypie mają czerwoną gwiazdę, istniało przed powstaniem rosyjskiej partii komunistycznej. (mw)