O zdjęciach Radwańskiej ostatnio pisały wszystkie media, a w społecznościówkach wrzało. Mimo że w ESPN występowały o wiele bardziej rozpoznawalne gwiazdy sportu, to właśnie Radwańska zrobiła najlepszą reklamę magazynowi – czytamy w sport.pl.
Zdjęcia Radwańskiej stały się przyczyną zagorzałej dyskusji. Ponadto tenisistka została wykluczona z grupy Nie wstydzę się Jezusa”, zaś ksiądz Marek Dziewiecki wytknął jej publicznie, że ulega „mentalności tych, którzy traktują człowieka jako rzecz do oglądania”. Do tego Tomasz Terlikowski, konserwatywny publicysta, stwierdził, że „nagość kobiety przeznaczona powinna być dla męża”, dlatego on zdjęć Radwańskiej oglądać nie będzie.
Dyskusja poszła jednak dalej, bo o rozstaniu z grupą „Nie wstydzę się Jezusa” rozpisywały się media amerykańskie, brytyjskie, francuskie i niemieckie. Polskę określano, jako kraj konserwatywny o surowej moralności. Zaś Radwańska skomentowała sprawę następująco: „Zaskoczyła mnie reakcja w Polsce. Katolicy zareagowali, jakbym zrobiła sesję dla magazynu dla mężczyzn, a nie dla magazynu sportowego. Zupełnie nie zrozumieli, o co chodziło”.
W mediach zagranicznych broniono polskiej tenisistki – chwalono ją za „odpowiedź w dobrym tonie” oraz tłumaczono, że zdjęcia Radwańskiej nie mają erotycznego podtekstu. Wstawili się za nią m.in. dziennikarze z takich gazet, jak: Daily Telegraph, USA Today czy Sports Illustrated. (kg)
