Decyzja Jarosława Kaczyńskiego, który będzie wnioskował o usunięcie z partii Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego) jest surowa, ale słuszna – oceniła Jadwiga Staniszkis. Zdaniem socjolog :„politykiem powinien zostać ten, kto miał wcześniej dorobek”.
Staniszkis w rozmowie z TVN24 zauważa, że „są rzeczy, które nie przystoją posłowi. Jeżeli nie dopełnili standardów, powinni być ukarani. Sami swoim zachowaniem ustalili termin usunięcia z partii”- dodaje. Odejście Hofmana zmieni dotychczasowy sposób funkcjonowania partii. „Problemem w PiS jest to, że partia ma bardzo szerokie zaplecze wśród młodych intelektualistów od Klubu Jagiellońskiego po Instytut Sobieskiego, a gdy przychodzą wybory, sięga się do wąskiej ławki wyznaczanej przez aparat” – stwierdza Staniszkis. Portal gazeta.pl przypomina, że początki „afery madryckiej” zaczęły się od doniesień dziennika Fakt, według których podczas lotu z żonami do Madrytu samolotem linii Ryanair czterej politycy Prawa i Sprawiedliwości, Adam Hofman, Mariusz Kamiński, Adam Rogacki i europoseł Dawid Jackiewicz, mieli być pod wpływem alkoholu. Dawid Jackiewicz przyznał w rozmowie z Gazetą Wyborczą, że wniósł z żoną na pokład samolotu alkohol kupiony na lotnisku, ale zapewniał, że oddali go stewardesie, kiedy o to poprosiła, a nikt z towarzystwa nie zachowywał się agresywnie – czytamy dalej. (mw)